W węgierskiej miejscowości Baja odbyły się III mistrzostwa Europy w karate kyokushin open i kata. Bardzo dobrze spisała się nasza 22-osobowa ekipa, która zdobyła 12 medali, w tym 2 złote, 4 srebrne i 6 brązowych. Startowało 81 zawodniczek i zawodników z 13 krajów.

     W kumite (walkach) mężczyzn Polakom nie udało się przedłużyć zwycięskiej serii. W I ME w Katowicach triumfował Sylwester Sypień, a w II ME we Wrocławiu Tomasz Najduch. Ten ostatni nie obronił tytułu, gdyż w ćwierćfinal

e przegrał z Krzysztofem Habraszką, doznając przy tym kontuzji. Obaj Polacy nawzajem się porozbijali i Habraszka w półfinale nie dał rady późniejszemu srebrnemu medaliście Walentinowi Krastewowi (Bułgaria).

     W kumite kobiet znowu najlepsza okazała się Agnieszka Sypień, która w drodze po "złoto" pokonała Milenę Gacic (Serbia i Czarnogóra), Irenę Illes (Węgry) oraz swe rodaczki Annę Kaczyńską (Białystok) i Magdalenę Wójcik.

     W rywalizacji seniorów (zawodników powyżej 35 lat) 4 Polaków

stanęło na podium. W czołowej "ósemce" było aż 5 zawodników z naszego makroregionu. Aleksander Bielecki (Kraków) zdobył srebrny medal, Ryszard Makara (Przemyśl) i Edward Goliński (Limanowa) brązowe, Zbigniew Goliński (Limanowa) był piąty, a Włodzimierz Weselski (Zakopane) ósmy. Bielecki w drodze do fianłu wygrał z Olegiem Oweczkinem (Ukraina) oraz kolegami z reprezentacji Aleksandrem Krzywickim i Edwardem Golińskim, a w finale przegrał z Robertem Comskim. Zawodnik YMCA Kraków początkowo był przewidywany do występu w kumite, ale ostatecznie przesunięto go do seniorów.