Jutro 7-osobowa grupa polskich karateków kyokushin odleci do Nowego Jorku na otwarte mistrzostwa Ameryk.
To jedna z najbardziej prestiżowych imprez w roku. Zwykle odbywa się w czerwcu, ale tym razem - z uwagi na planowane na maj mistrzostwa Europy - została przeniesiona na wrzesień (konkretnie na najbliższy weekend). Wspomniane ME w kategoriach wagowych odbędą się ostatecznie w październiku w Warnie.
Naszą ekipę tworzą: kumite (walki) kobiet: Dobrosława Sołtysik (Tarnowskie Góry) w kat. średniej (do 65 kg) i Agnieszka Sypień (Wrocław) w kat. ciężkiej (powyżej 65 kg); kumite mężczyzn (bez podziału na kat. wagowe): Krzysztof Habraszka (Tarnowskie Góry), Jacek Synoradzki (Kraków) i Sylwester Sypień (Wrocław); kata kobiet: Aleksandra Radziewicz (Opole); kata mężczyzn: Wojciech Radziewicz (Opole).
Tym razem w ekipie zabrakło kilkukrotnej mistrzyni Ameryk, pochodzącej z Nowego Targu, ale reprezentującej Kraków Ewy Pawlikowskiej, kt
|
|
ra - jak wczoraj informowaliśmy - przebywa na kursie podstawowym w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Godnie powinna ją zastąpić wielokrotna medalistka mistrzostw Europy i świata Agnieszka Sypień. Pawlikowska wygrywała zarówno swoją kategorię (lekką, do 55 kg), jak i turniej yokozuna (z udziałem mistrzyń wszystkich kategorii). Czy jej sukcesy powtórzy Sypień?
Trudne zadanie czeka naszych panów, którzy rywalizować będą w formule open. Sporo będzie zależeć od obsady zawodów, od tego, ilu będzie zawsze silnych Rosjan czy Ukraińców. Trener polskiej ekipy, shihan Andrzej Drewniak z Krakowa ma nadzieje na udany występ Jacka Synoradzkiego, który przez wiele lat trenował w YMCA Kraków. - Ma on duże możliwości. W ubiegłym roku w Warszawie podczas mistrzostw Europy open zdobył on złoty medal w zmaganiach oldbojów - podkreślił szef polskiego kyokushin.
Po mistrzostwach nasza ekipa uda się na trzy dni do Las Vegas. W jakich nastrojach?
(FIL)
|