Jutro we Wrocławiu odbędą się II mistrzostwa Europy wszechkategorii (open) w karate kyokushin. Swój start zaawizowało 69 zawodniczek i zawodników z 13 krajów. Zmagania odbywać się będą w pięciu kategoriach: kumite (walki) mężczyzn - 30 startujących, kumite kobiet - 8, kumite seniorów (powyżej 35 lat; konkurencja rozgrywana w ME open po raz pierwszy) - 13, kata mężczyzn - 10, kata kobiet - 8.

      Pierwsze w historii ME open odbyły się przed dwoma laty w Katowicach. Biało-czerwoni spisali się w nich bardzo dobrze, zdobywając 9 medali na 14 możliwych. Jak wypadną tym razem?

      Najciekawiej zapowiada się rywalizacja w kumite mężczyzn. O miejsca na podium walczyć będą m.in. aktualny mistrz Europy w wadze ciężkiej Tomasz Najduch, wicemistrz Europy w tej kategorii Marek Kosowski, obrońca tytułu sprzed dwóch lat

bidi-font-weight: normal">Sylwester Sypień, dwaj świetni Holendrzy Rudolph Conquet i Andre van Wenzel oraz dwaj znakomici Ukraińcy Aleksiej Drobjazko i Aleksander Lapko. - Będzie nam trudno zdobyć złoty medal, bo Najduch nie wyleczył do końca kontuzji. W ekipach z Ukrainy i Holandii są bardzo mocni zawodnicy i tacy, których jeszcze nie znamy - mówi wiceprezes Polskiego Związku Karate, a zarazem trener-koordynator reprezentacji Andrzej Drewniak z Krakowa.

      W kumite kobiet wystąpią... same Polki, więc niewiadomą pozostaje tylko, które z nich staną na podium. Nie będą startować finalistki sprzed dwóch lat Adrianna Bieńkowska i Agata Pastuszka. Za fawortkę uchodzi aktualna mistrzyni Europy w wadze ciężkiej Agnieszka Sypień. Mogą jej zagrozić trzy katowiczanki. Może do rywalizacji o medal włączy się zwykle walcząca w wadze średniej Anna Jasińska z Zakopanego, reprezentująca YMCA Kraków. - Dobrze przepra

cowała ona okres przygotowawczy. Jest lżejsza i szybsza od rywalek, i to może mieć duże znaczenie w zawodach - podkreślił shihan Drewniak.

      W rywalizacji seniorów trudno wskazać na faworytów. Na macie stanie m.in. 4 zawodników z naszego makroregionu. Największe szanse z nich ma chyba Włodzimierz Weselski z Zakopanego.

      W turnieju kata także będzie ciężko o "złoto". Wśród mężczyzn jednym z faworytów będzie Holender Richard van Mansfeld, a jego wielkim rywalem Remigiusz Karpiński. Wśród kobiet tytułu bronić będzie Rumunka Laruca Jianu. O "złoto" walczyć z nią będzie m.in. Małgorzata Dadzibug.

      Mistrzostwa odbywać się będą w hali "Orbita". Rozpoczną się o godz. 10 (uroczyste otwarcie o godz. 16). Zakończenie zawodów przewidziano na godz. 20.