Ibiza, 5 maja 2020 r.,
Drodzy członkowie KWF, Shihan, Sensei, Senpai i wszyscy inni przyjaciele Kyokushin,
Przemawiam do Was w trudnym czasie. Świat zmienił się dramatycznie wraz z wybuchem COVID-19. Wirus, który powoduje wiele ofiar i dla którego nie ma jeszcze rozwiązania.
Wiele krajów boryka się z blokadami, a w niektórych innych krajach życie publiczne podlega wielu ograniczeniom. Wszystko to ma na celu zapobieganie dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19 i zapewnienie, że nie będzie już ofiar. Koniec tych środków nie jest jeszcze widoczny, co sprawia, że nasze życie jest obecnie niepewne i nieprzewidywalne.
Wiele działań, takich jak Mistrzostwa Europy (Polska), a także kilka obozów letnich nie odbędzie się w tym roku. Oznacza to, że nie spotkamy się już od dłuższego czasu, chociaż jest to niezbędne do współpracy w ramach naszej Federacji . To wielka strata i dlatego mocno odczuwam potrzebę zwrócenia się do Was.
Mamy do czynienia z wieloma ograniczeniami i ograniczamy się do naszych domów. Mamy więcej czasu na przemyślenie i zobaczenie wartości zdrowia, szczęścia i miłości. Wartości, które są ważne w Kyokushin. W takim czasie nie ma ucieczki od autorefleksji i przemyślenia.
Wszyscy znamy historię naszego Sosai Oyamy, który w całkowitym odosobnieniu od świata szukał prawdziwych wartości w życiu i Kyokushin. Ten okres w życiu Sosai wywarł ogromny wpływ na drogę Kyokushin i ścieżkę, którą wspólnie podążamy. Ścieżka pełna wzlotów i upadków, droga z wieloma zakrętami i pokusami. Podążając za swoim prawdziwym sobą i będąc wiernym naszemu karate Kyokushin, nieustannie podążamy drogą życia Kyokushin. W książce What is Karate? [1] Sosai Oyama stwierdza, że w tym materialistycznym świecie często zapominamy, że nasz świat duchowy jest o wiele ważniejszy i że praktyka Kyokushin utrzymuje nas na prawdziwej ścieżce: żyć drogą Kyokushin.
Właśnie w tej chwili historie te dają nam kierunek i siłę. Nadal podążamy tą drogą i szukamy nowych sposobów, aby nadal ćwiczyć nasz Kyokushin i przekazywać naszą wiedzę. Widzę wiele pięknych przykładów tego. Wielu z was nabrało wprawy w nauczaniu na odległość przy użyciu nowych technologii. Ludzie odnajdują się za pośrednictwem Internetu / Facebooka lub w inny sposób, organizując razem szkolenia online, które są bezpłatne dla wszystkich.
W ten sposób pozostajemy w kontakcie i trenujemy razem. Nadal dzielimy się naszą pasją.
Jest to także moment, aby ponownie zanurzyć się w Kyokushin. Powyżej wspomniałem już o What is Karate autorstwa Sosai Oyama. Czytanie jego książek wciąż mnie zaskakuje. Napisał je pół wieku temu, ale treść jest nadal aktualna. Wszyscy mamy w regale książki, które prawdopodobnie warto ponownie przeczytać w tym konkretnym okresie.
Sosai Oyama pisze w This Is Karate [2], że można ćwiczyć Kyokushin bez fizycznego przeciwnika. Może to zrobić na małej przestrzeni i w krótkim czasie. Twierdzi, że ćwiczenia te są niewyczerpanym źródłem zainteresowania, które promuje rozwój cierpliwości i przedsiębiorczości. Właśnie świadomość, że trening w ten sposób jest niezbędnym wkładem w formację nas jako karateka, utwierdza nas w przekonaniu, że nawet w tym okresie przymusowej separacji możemy nadal trenować w wartościowy sposób, aby stać się silniejszym, lepszym i zdrowszym .
Wyjaśnię, że najważniejszym celem Kyokushin i całym naszym szkoleniem i studiowaniem Kyokushin pozostaje zdolność do walki. Musi się skupić na tym, że zawsze szukamy nowych rzeczy, które pozwolą nam się rozwijać i ulepszać. W tej chwili musimy walczyć z niewidzialnym przeciwnikiem i będziemy z tym walczyć razem. Nie lekceważmy siły tego przeciwnika. Bardzo ważne jest, abyśmy przestrzegali obowiązujących przepisów. Musimy to zrobić dla siebie, dla naszej rodziny i wszystkich innych ludzi wokół nas.
Chcę uznać trudne czasy, przez które przechodzi niektórzy z nas. Wielu z nas traci część swoich dochodów, a koszty pozostają takie same. Członkowie anulują członkostwo, ponieważ nie trenują, a to nie ułatwia. Inni muszą radzić sobie z osobistymi stratami, np. praca i, w najgorszym przypadku, bliscy.
Nie zatracajmy się w izolacji, którą teraz przechodzimy, ale pielęgnujmy kontakt. Zadzwońcie do siebie, napiszcie do siebie, wykorzystajcie wszystkie możliwe środki naszych czasów, aby wspólnie doświadczyć Kyokushin.
Bardzo ważne jest, aby wspierać się w tych trudnych czasach. W duchu naszego Kyokushin jesteśmy przyzwyczajeni do wspólnego stawienia czoła najtrudniejszym wyzwaniom.
Wreszcie, również w imieniu reszty Zarządu KWF, życzę Wam dużo siły i zdrowia. Mam nadzieję, że wkrótce znów się spotkamy i będziemy kontynuować silniejszą niż kiedykolwiek współpracę w rozwoju Kyokushin na świecie.
OSU!
Zarząd KWF